Wolny Czyn znaleźć można w kilku miejscach sieci. Ta zasada wynika z kilku powodów. Pierwszym jest obrona przed represjami; policji politycznej trudniej zlikwidować, zwłaszcza bez rozgłosu treści powielane w kilku miejscach co przytrafiło się portalowi stowarzyszenia Praworządność. Są i bardziej naturalne powody, w tym możliwość dotarcia do szerszej grupy odbiorców.
Jednym z tych miejsc był Neon24 (dawniej Nowy Ekran). Lokalizacja ta zawsze była problematyczna. Nie tyle przez odejście redaktorów a w konsekwencji spadek oglądalności, co prosowiecką orientację portalu. Uważałem, że mimo to warto tam publikować traktując to zajęcie jak coś w rodzaju polskiej dywersji wewnątrz dywersji antypolskiej. Po zwycięstwie powstania ukraińskiego zauważyć można było nasilenie dezinformacji i propagandy sowieckiej, a zarazem porządkowanie jej narzędzi. Likwidacja bloga Wolnego Czynu stała się nieunikniona. Chciałem jednak, by nie odbyło się to po cichu jak dotąd - w wypadku innych, coraz mniej licznych patriotów - a z deklaracją intencji; w miarę możliwości - z hukiem. Oczywiście: hukiem na miarę naszych czasów ;-))
Coś podobnego, połowicznie, nastąpiło w zeszłym tygodniu. Mam przyjemność poinformować, że Nowy Ekran zablokował konto Wolny Czyn. Zważywszy na orientację Nowego Ekranu, blokadę konta traktuję jak bezpłatną reklamę oraz bardzo miłe wyróżnienie i uznanie zasług.
Bye bye Lenin.
Mariusz Cysewski
Kontakt: tel. 511 060 559
